czwartek, 17 marca 2016

Opera czy… konferencja?

Turandot nie jest operą akcji jak na przykład Tosca czy choćby Cyganeria, których dramaturgia rozwija się w kilku planach, w dłuższym okresie czasu, a ich bohaterowie nie są tak prości i jednoznaczni. Akcja Turandot rozgrywa się właściwie w ciągu jednej doby i w jednym miejscu ale to w zupełności wystarcza, by widza zaskoczyć, zszokować i wzruszyć.
Sam Puccini, kiedy otrzymał libretto pierwszego aktu opery, nie ukrywając swojego zażenowania miał powiedzieć:
To nie jest akt, lecz jakaś konferencja.
Jak zdołam oprawić ją muzyką?  
No i zdołał i to jeszcze jak! Kompozytor zawsze z wielką uwagą podchodził do librett swoich oper, często je poprawiał i uzupełniał, a ponieważ ze względu na coraz bardziej dokuczającą chorobę (rak krtani), wiedział, że czasu zostało mu niewiele, skupił się więc na owym „oprawianiu”. 
A oprawił wręcz po mistrzowsku, takt po takcie budując nastroje i napięcie, znakomicie charakteryzując muzycznie poszczególne postacie, a całości nadając niepowtarzalny klimat orientu.

I tak zamiast konferencji otrzymaliśmy wspaniałą grand opera!

13 maja 2016/ piątek/ 19:00        PREMIERA I
14 maja 2016/ sobota/ 19:00       PREMIERA II
15 maja 2016/ niedziela/ 17:00     PREMIERA z Expressem
17 maja 2016/ wtorek/ 18:30

Bilety do nabycia w kasach Teatru Wielkiego w Łodzi (tel.: 42 633 77 77),
dzięki aplikacjom mobilnym
oraz on-line





partnerzy premiery

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz